agalu
Wpisy archiwalne w miesiącu
Marzec, 2011
| Dystans całkowity: | 90.19 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
| Czas w ruchu: | 05:41 |
| Średnia prędkość: | 15.87 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 42.40 km/h |
| Liczba aktywności: | 4 |
| Średnio na aktywność: | 22.55 km i 1h 25m |
| Więcej statystyk | |
Ahh...ten wiatr....
Środa, 23 marca 2011 Kategoria poniżej 30km
| Km: | 23.16 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:30 | km/h: | 15.44 |
| Pr. maks.: | 42.40 | Temperatura: | 11.0°C | HRmax: | HRavg | ||
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Cud Maszyna | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Wiatr nadal szalej w Gdyni i co tu dużo mówić nie pomaga w pokonywaniu górek. Dzisiaj czekałam na Duch'a na wiadukcie nas obwodnicą.
Obwodnica Trójmiasta© agalu
Naprzeciw Duch'owi
Wtorek, 22 marca 2011 Kategoria poniżej 30km
| Km: | 26.41 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:43 | km/h: | 15.38 |
| Pr. maks.: | 38.30 | Temperatura: | 13.5°C | HRmax: | HRavg | ||
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Cud Maszyna | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Duch pognał rowerem do pracy. Jestem pełna podziwu, bo pogoda w Gdyni bardzo ładna ale wieje mocny wiatr, a trasa prowadzi w dużej mierze pod górkę i oczywiście pod wiatr. Ja dojechałam do terenów Polifarbu gdzie oczekiwałam przyjazdu Duch'a.
W drodze powrotnej postanowiliśmy pojechać przez Krykulec, czyli lekki wjazd w las. W tym miejscu las jeszcze mokry, ale mam nadzieje, że jeżeli pogoda się utrzyma, to niedługo będzie można poszaleć na leśnych ścieżkach bez moczenia się ;)
W drodze powrotnej postanowiliśmy pojechać przez Krykulec, czyli lekki wjazd w las. W tym miejscu las jeszcze mokry, ale mam nadzieje, że jeżeli pogoda się utrzyma, to niedługo będzie można poszaleć na leśnych ścieżkach bez moczenia się ;)
Wiosna
Poniedziałek, 21 marca 2011 Kategoria poniżej 30km
| Km: | 25.62 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:29 | km/h: | 17.27 |
| Pr. maks.: | 30.20 | Temperatura: | 12.0°C | HRmax: | HRavg | ||
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Cud Maszyna | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Wizyta w Żuchlińskim-mekka rowerzystów, jeżeli sjest się w potrzebie zakupowej. Tym razem Duch zapragnął zakupić sobie ochraniacze na buciki :). A ja poznaję się z moją Cud Maszyną :D
Przesłanie od Tymbarku© agalu
Otwarcie sezonu z nowym rowerkiem :)
Niedziela, 20 marca 2011 Kategoria poniżej 30km
| Km: | 15.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:59 | km/h: | 15.25 |
| Pr. maks.: | 28.10 | Temperatura: | 4.0°C | HRmax: | HRavg | ||
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Cud Maszyna | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Pierwsza jazda na mojej Cud Maszynie.
Wrażenia - ogromne, w końcu po paru ładnych miesiącach wszystko jest złożone w całość i cieszy, oj bardzo cieszy :).
Wszystko jest bardzo dobrze wyregulowane no może amortyzator jest za miękki, ale musi poczekać, na odpowiedni sprzęt to regulacji :).
Wrażenia - ogromne, w końcu po paru ładnych miesiącach wszystko jest złożone w całość i cieszy, oj bardzo cieszy :).
Wszystko jest bardzo dobrze wyregulowane no może amortyzator jest za miękki, ale musi poczekać, na odpowiedni sprzęt to regulacji :).
Moja Cud Maszyna© agalu
Cud Maszyna, wiadomo kto jest właściecielem© agalu
Cud Maszyna© agalu
Cud Maszyna© agalu
Cud Maszyna© agalu
