Wpisy archiwalne w miesiącu
Lipiec, 2011
Dystans całkowity: | 446.41 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 22:40 |
Średnia prędkość: | 19.69 km/h |
Maksymalna prędkość: | 52.20 km/h |
Liczba aktywności: | 7 |
Średnio na aktywność: | 63.77 km i 3h 14m |
Więcej statystyk |
Na Keebaba
Niedziela, 31 lipca 2011 Kategoria powyżej 100km
Km: | 155.72 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 07:17 | km/h: | 21.38 |
Pr. maks.: | 52.20 | Temperatura: | 21.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Cud Maszyna | Aktywność: Jazda na rowerze |
Rok temu, czyli 31.07.2010 roku również jechaliśmy na Hel. Tylko wtedy pogoda była o wiele mecząca, ale przynajmniej pewna. W tym roku już raz odkładaliśmy wycieczkę ze względu na złe warunki do jazdy. Tym razem postanowiliśmy, prognoza pogody zapowiadała się dobra, bez dużych upałów, pochmurnym niebem i możliwymi opadami deszczu około godziny 14.
Wyjechaliśmy o 7.00, mały ruch i rześkie powietrze bardzo nam odpowiadała, na Helu zameldowaliśmy się o 11.30. Samej jazdy mieliśmy 3h30min plus przerwy na które straciliśmy godzinkę.
Można powiedzieć, że to nasza tradycja, będąc na Helu zawsze jemy Kebaba. Tak też się i tym razem stało, ale niestety w innym punkcie niż zawsze. W drogę powrotna ruszyliśmy około godziny 14. Niestety wracając, jechaliśmy pod wiatr i jazda nie szla nam już tak ładnie.
Wycieczka udana :).




Wyjechaliśmy o 7.00, mały ruch i rześkie powietrze bardzo nam odpowiadała, na Helu zameldowaliśmy się o 11.30. Samej jazdy mieliśmy 3h30min plus przerwy na które straciliśmy godzinkę.
Można powiedzieć, że to nasza tradycja, będąc na Helu zawsze jemy Kebaba. Tak też się i tym razem stało, ale niestety w innym punkcie niż zawsze. W drogę powrotna ruszyliśmy około godziny 14. Niestety wracając, jechaliśmy pod wiatr i jazda nie szla nam już tak ładnie.
Wycieczka udana :).

Gdzieś koło Kazimierza© agalu

Hel© agalu

Magiczny płyn czyści rączki© agalu

Gdzieś na Helu :)© agalu

Traktor poszywa sie pod Ciuchcię© agalu
Na herbatkę
Sobota, 30 lipca 2011 Kategoria między 30km a 50km
Km: | 36.08 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:46 | km/h: | 20.42 |
Pr. maks.: | 46.20 | Temperatura: | 20.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Cud Maszyna | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dzisiaj na herbatkę do Tuchomia, jechało się ciężko, nie mogłam zaleście swojego rytmu co powodowało ze jazda była bardzo szarpana.
Dwór Lisewski
Niedziela, 24 lipca 2011 Kategoria powyżej 100km, RwM
Km: | 104.72 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 06:15 | km/h: | 16.76 |
Pr. maks.: | 38.20 | Temperatura: | 20.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Cud Maszyna | Aktywność: Jazda na rowerze |
Plan dnia, o 10 spotkać się z ekipą RwM oraz Z Wejherowskim WTC na rynku w Wejherowie a następnie pojechać na ognisko, zorganizowane na terenie Dworku Lisewskiego. Pogoda mimo złej prognozy dopisała, świeciło ładnie słoneczko. Trasa wycieczki prowadziła przez malownicze tereny pobliskimi lasami, lakami polami.



Na rynku w Wejherowie© agalu

Koziołek© agalu

:)© agalu
Sopot
Piątek, 22 lipca 2011 Kategoria poniżej 30km
Km: | 24.45 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:20 | km/h: | 18.34 |
Pr. maks.: | 42.70 | Temperatura: | 20.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Cud Maszyna | Aktywność: Jazda na rowerze |
Deszczowo
Poniedziałek, 18 lipca 2011 Kategoria poniżej 30km
Km: | 12.79 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:44 | km/h: | 17.44 |
Pr. maks.: | 35.00 | Temperatura: | 20.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Cud Maszyna | Aktywność: Jazda na rowerze |
Mezowo
Niedziela, 10 lipca 2011 Kategoria miedzy 50km a 100km
Km: | 76.63 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:35 | km/h: | 21.39 |
Pr. maks.: | 44.40 | Temperatura: | 23.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Cud Maszyna | Aktywność: Jazda na rowerze |
W tym roku po raz pierwszy wybraliśmy się do Mezowa rowerami. Prognozę pogody na godziny popołudnie nie były zachęcające, ale było ciepło a to już plus. Cala trasa przebiega bocznymi trasami z wyjątkiem dojazdu do Chwaszczyna oraz odcinka za Żukowem. jechało się bardzo dobrze i bez problemów :)


takie tam© agalu

Wracamy do domu, a raczej uciekamy przed burzą© agalu
Dobra jazda
Sobota, 9 lipca 2011 Kategoria między 30km a 50km
Km: | 36.02 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:43 | km/h: | 20.98 |
Pr. maks.: | 40.00 | Temperatura: | 23.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Cud Maszyna | Aktywność: Jazda na rowerze |
Pojechałam do pracy Ducha. Tym razem postanowiłam cały dystans do Tuchomia przejechać bez zatrzymywania. W sumie po drodze jest tyle przejść ze na pewno na którymś się stanie. Wszystkie górki pokonywałam w dobrym rytmie, równo i nie z blatu :). Ostatecznie do Ducha dojechałam po 52 minutach czyli o minute szybciej niż zazwyczaj.