Wpisy archiwalne w miesiącu
Wrzesień, 2007
Dystans całkowity: | 346.41 km (w terenie 47.00 km; 13.57%) |
Czas w ruchu: | 19:15 |
Średnia prędkość: | 18.00 km/h |
Liczba aktywności: | 11 |
Średnio na aktywność: | 31.49 km i 1h 45m |
Więcej statystyk |
Mały wypad na rower
Niedziela, 23 września 2007 Kategoria poniżej 30km
Km: | 23.85 | Km teren: | 5.10 | Czas: | 01:27 | km/h: | 16.45 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Mały wypad na rower
Po wczorajszej wycieczce do Pucka dzisiaj trzeba było trochę rozprostować nogi na rowerze. Wizyta na budowie estakady, powrót lasem przez Mały Kack.
Prędkość max 36.7 km/h
Po wczorajszej wycieczce do Pucka dzisiaj trzeba było trochę rozprostować nogi na rowerze. Wizyta na budowie estakady, powrót lasem przez Mały Kack.
Prędkość max 36.7 km/h
Puck zdobyty :)
Sobota, 22 września 2007 Kategoria miedzy 50km a 100km
Km: | 73.08 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:31 | km/h: | 20.78 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Puck zdobyty :)
Już od samego rana było widać, ze dzień będzie bardzo ładny. Nie można było co sie dużo zastanawiać, kierunek Puck. Oczywiście nie obyło się bez przygód, moja wywrotka jeszcze w Gdyni, dobrze ze mam kask. W czasie upadku z roweru pomyślałam tylko czy uderzę głową w ziemie, dobrze ze na zieloną trawkę upadłam :). To nam nie przeszkodziło i pojechaliśmy dalej :).
W Pucku byliśmy po 1 godzinie i 40 min, ale jak to w małych miasteczkach wszyscy się dziwnie patrzą na nowych. Powrót bardzo przyjemny przez małe miejscowości a nie główną drogą.
Kilka fotek z wycieczki:

policja też ma czym pływać

ostatni odpoczynek już w Gdyni z widokiem na port

Prędkość max 55.7km/h
Już od samego rana było widać, ze dzień będzie bardzo ładny. Nie można było co sie dużo zastanawiać, kierunek Puck. Oczywiście nie obyło się bez przygód, moja wywrotka jeszcze w Gdyni, dobrze ze mam kask. W czasie upadku z roweru pomyślałam tylko czy uderzę głową w ziemie, dobrze ze na zieloną trawkę upadłam :). To nam nie przeszkodziło i pojechaliśmy dalej :).
W Pucku byliśmy po 1 godzinie i 40 min, ale jak to w małych miasteczkach wszyscy się dziwnie patrzą na nowych. Powrót bardzo przyjemny przez małe miejscowości a nie główną drogą.
Kilka fotek z wycieczki:

policja też ma czym pływać

ostatni odpoczynek już w Gdyni z widokiem na port


Prędkość max 55.7km/h
dom --> Orłowo --> Aquapark
Piątek, 21 września 2007 Kategoria poniżej 30km
Km: | 21.30 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:08 | km/h: | 18.79 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
dom --> Orłowo --> Aquapark Sopot --> dom
Prędkość max 40.3 km/h (na Świętojańskiej )
Prędkość max 40.3 km/h (na Świętojańskiej )
dom --> budowa Obwodnicy
Czwartek, 20 września 2007 Kategoria poniżej 30km
Km: | 19.45 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:04 | km/h: | 18.23 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
dom --> budowa Obwodnicy --> dom
Prędkość max 31.9 km/h
Prędkość max 31.9 km/h
Na uczelnie i do Nowego Portu
Środa, 19 września 2007 Kategoria miedzy 50km a 100km
Km: | 55.24 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:49 | km/h: | 19.61 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Na uczelnie i do Nowego Portu
Po wczorajszym ulewnym dniu, dzisiaj naprawdę zrobiło się ładnie i razem z kumplem wybraliśmy się na PG. Dzisiejszy cel to zdobycie jakiś wpisów w indeksie. Kiedy już mięliśmy wracać, zdecydowaliśmy się wybrać jeszcze do Nowego Portu, to już tylko parę km od PG. Zaczęło trochę wiać i jazda zrobiła się ciężka, ale daliśmy rade :)
odpoczynek na zielonej trawce

dom juz blisko

Prędkość max 37.3 km/h
Po wczorajszym ulewnym dniu, dzisiaj naprawdę zrobiło się ładnie i razem z kumplem wybraliśmy się na PG. Dzisiejszy cel to zdobycie jakiś wpisów w indeksie. Kiedy już mięliśmy wracać, zdecydowaliśmy się wybrać jeszcze do Nowego Portu, to już tylko parę km od PG. Zaczęło trochę wiać i jazda zrobiła się ciężka, ale daliśmy rade :)
odpoczynek na zielonej trawce

dom juz blisko

Prędkość max 37.3 km/h
dom --> Batory --> Orłowo
Wtorek, 18 września 2007 Kategoria poniżej 30km
Km: | 15.03 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:45 | km/h: | 20.04 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
dom --> Batory --> Orłowo --> dom
Na budowie obwodnicy
Niedziela, 16 września 2007 Kategoria poniżej 30km
Km: | 19.00 | Km teren: | 5.90 | Czas: | 01:19 | km/h: | 14.43 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Na budowie obwodnicy
Dzisiaj siłami naszych mięśni dojechaliśmy na miejsce, gdzie pewno w nieodległej przyszłości będą śmigać zadowoleni kierowcy samochodów, ale my byliśmy od nich szybciej hehe...
Wycieczka bardzo udana, tylko to jedno zejście dość strome i wąskie. Zjechać nie było jak, a ze sprowadzaniem rowerów tez były problemy (nie obyło się bez upadku, oczywiście mojego )


ja i Piotr przed terenem wojskowym, chyba już dawno zapomnianym...

Prędkość max 39.1 km/h
Dzisiaj siłami naszych mięśni dojechaliśmy na miejsce, gdzie pewno w nieodległej przyszłości będą śmigać zadowoleni kierowcy samochodów, ale my byliśmy od nich szybciej hehe...
Wycieczka bardzo udana, tylko to jedno zejście dość strome i wąskie. Zjechać nie było jak, a ze sprowadzaniem rowerów tez były problemy (nie obyło się bez upadku, oczywiście mojego )


ja i Piotr przed terenem wojskowym, chyba już dawno zapomnianym...

Prędkość max 39.1 km/h
Lasami, lasami gdyńskimi...
Sobota, 15 września 2007 Kategoria poniżej 30km
Km: | 21.82 | Km teren: | 12.50 | Czas: | 01:39 | km/h: | 13.22 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Lasami, lasami gdyńskimi...
Podjazdy, zjazdy, płaskie odcinki, błotne drogi – momentami brak drogi, tak właśnie było dzisiaj :). Wycieczka bez większego planu, tak po prostu jechaliśmy przed siebie, byle w lesie...
prędkość max 34.6km/h
Podjazdy, zjazdy, płaskie odcinki, błotne drogi – momentami brak drogi, tak właśnie było dzisiaj :). Wycieczka bez większego planu, tak po prostu jechaliśmy przed siebie, byle w lesie...
prędkość max 34.6km/h
Sopockimi lasami do Gdyni
Piątek, 14 września 2007 Kategoria poniżej 30km
Km: | 24.78 | Km teren: | 11.50 | Czas: | 01:37 | km/h: | 15.33 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Sopockimi lasami do Gdyni
Rowerami dość mocno ubrudzonymi po ostatniej wycieczce, dzisiaj czas na wypad do lasu w Sopocie. Jeszcze przed wycieczką mała regulacja tylnego hamulca...
Dla ułatwienie pojechaliśmy na dworzec SKM i w ciągu 15 min byliśmy już w Sopocie-Wyścigi :). Chwilkę później jechaliśmy czarnym szlakiem w lesie.
Nie byłabym sobą żebym w lesie nie wpakowała sie w jakieś bagienko, ale dla mnie to norma :). Z Sopotu dojechaliśmy do Karwin, gdzie również wjechaliśmy w las. Nie zauważyliśmy kiedy a już byliśmy w centrum w Gdyni... :)
prędkość max 40,2 km/h ( na ulicy Świętojańskiej )
Rowerami dość mocno ubrudzonymi po ostatniej wycieczce, dzisiaj czas na wypad do lasu w Sopocie. Jeszcze przed wycieczką mała regulacja tylnego hamulca...
Dla ułatwienie pojechaliśmy na dworzec SKM i w ciągu 15 min byliśmy już w Sopocie-Wyścigi :). Chwilkę później jechaliśmy czarnym szlakiem w lesie.
Nie byłabym sobą żebym w lesie nie wpakowała sie w jakieś bagienko, ale dla mnie to norma :). Z Sopotu dojechaliśmy do Karwin, gdzie również wjechaliśmy w las. Nie zauważyliśmy kiedy a już byliśmy w centrum w Gdyni... :)
prędkość max 40,2 km/h ( na ulicy Świętojańskiej )
Znalazłam trochę czas na mała
Wtorek, 11 września 2007 Kategoria poniżej 30km
Km: | 26.16 | Km teren: | 12.00 | Czas: | 01:29 | km/h: | 17.64 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Znalazłam trochę czas na mała wycieczkę rowerową. Pogoda w Gdyni nie rozpieszcza (od tygodnia w każdy dzień pada deszcz), ale udało się, oderwałam sie od nauki (nauka na poprawkowe egzaminy :|)
Trasa interesująca z Gdyni do Orłowa, przez Karwiny (lasami). Momentami bardzo ślisko i mokro :).


Widok na Sea Tower i znowu czarne chmury nad Gdynią


Pozdrawiam towarzyszy podroży i do zobaczenia na następnej wycieczce :)
Max prędkość 49.3km/h
Trasa interesująca z Gdyni do Orłowa, przez Karwiny (lasami). Momentami bardzo ślisko i mokro :).


Widok na Sea Tower i znowu czarne chmury nad Gdynią


Pozdrawiam towarzyszy podroży i do zobaczenia na następnej wycieczce :)
Max prędkość 49.3km/h