Miała być Białogóra...
Niedziela, 22 czerwca 2014 Kategoria między 30km a 50km
Uczestnicy
Km: | 34.64 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:42 | km/h: | 20.38 |
Pr. maks.: | 49.30 | Temperatura: | 15.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Cud Maszyna | Aktywność: Jazda na rowerze |
Razem z mężem zdecydowaliśmy w pojechać do Białogóry. Pogoda nie przewidywała upałów 30 stopniowych temperatur, ale ogólnie pogoda miała utrzymać się. Całą trasę doskonale znamy i bez problemów przejechaliśmy obrzeża Wejherowa i już jechaliśmy leśną ścieżką wzdłuż głównej ulicy prowadzącej do Grobów w Piaśnicy. W Warszkowie postanowiliśmy chwilę odpocząć. Niestety na nasze nieszczęście bardzo mocno zaczął wiać wiatr i zaczęły gromadzić się ciemne chmury. Chcieliśmy przeczekać pogorszenie pogody w altanie, ale niestety.... do silnego wiatru doszedł jeszcze deszcz. Postanowiliśmy zawrócić, a Białogórę zdobyć przy następnej nadarzającej się sytuacji.

Piękna leśna ściezka © agalu

Lesny ludek z rowerkiem © agalu

Ktoś się nam przygląda :) © agalu

W altance :) © agalu

Czy wyjdzie jeszcze dzisiaj słoneczko © agalu

Piękna leśna ściezka © agalu

Lesny ludek z rowerkiem © agalu

Ktoś się nam przygląda :) © agalu

W altance :) © agalu

Czy wyjdzie jeszcze dzisiaj słoneczko © agalu