XIII Wielki Przejazd Rowerowy
Niedziela, 14 czerwca 2009 Kategoria miedzy 50km a 100km
Km: | 50.19 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:22 | km/h: | 14.91 |
Pr. maks.: | 33.90 | Temperatura: | 21.5°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Expert X-pro | Aktywność: Jazda na rowerze |
Kolejna edycja wielkiego przejazdu rowerowego, mój udział w tej zabawie był pierwszy ale na pewno nie ostatni. Dużym plusem okazała się pogoda, która dzisiaj dopisała, było bardzo ciepło i świeciło słoneczko. Początek przejazdu był zaplanowany na godzinę 12. My, czyli ja i Duch byliśmy już na miejscu około 11.30 (jechaliśmy z Gdyni czyli jakieś 20 km od Gdańska).
Rowerzystów z każdą minuta przybywało coraz więcej i tłum się zagęszczał. Ze spóźnieniem jakiś 15 min cały peleton ruszy ulicami Gdańska w kierunku Uniwersytetu Gdańskiego, gdzie zaplanowane były inne atrakcje :). Tempo jazdy około 8-11 km/h. Pod koniec odczuwałam skurcze nóg z powodu wolnego tempa jazdy.
Przejazd trwał około półtorej godziny, he he nawet było mi trochę żal kierowców, którzy musieli szukać innych dróg żeby nas ominąć.
Podsumowując impreza bardzo przyjemna, wszystko bardzo dobrze zaplanowane.
:)


Samochód widoczny na zdjęciu należny do stacji TVN, widać jak nasz podglądali he he.
Rowerzystów z każdą minuta przybywało coraz więcej i tłum się zagęszczał. Ze spóźnieniem jakiś 15 min cały peleton ruszy ulicami Gdańska w kierunku Uniwersytetu Gdańskiego, gdzie zaplanowane były inne atrakcje :). Tempo jazdy około 8-11 km/h. Pod koniec odczuwałam skurcze nóg z powodu wolnego tempa jazdy.
Przejazd trwał około półtorej godziny, he he nawet było mi trochę żal kierowców, którzy musieli szukać innych dróg żeby nas ominąć.
Podsumowując impreza bardzo przyjemna, wszystko bardzo dobrze zaplanowane.
:)

XIII Wielki Przejazd Rowerowy© agalu

XIII Wielki Przejazd Rowerowy. Ja© agalu
Samochód widoczny na zdjęciu należny do stacji TVN, widać jak nasz podglądali he he.

XIII Wielki Przejazd Rowerowy, a raczej odpoczynek po przejezdzie.© agalu
komentarze
a ja myślałem, że to ambulans... niezły kamuflaż ;)
hehe tutaj piszesz że tempo za wolno, a u mnie, że jechałem za szybko... mimo iż więcej stałem (robiłem zdjęcia) niż jechałem :)
myślę, że jeszcze będzie okazja się poznać... może zaczniesz uczęszczać na wycieczki z portalu RwM, naprawdę jest w czym wybierać (ewentualnie trzeba poczekać na nowe propozycje lub samemu coś zaproponować... czasem tempo szybsze, zwykle wolniejsze, ale najlepiej przyjechać i samemu stwierdzić czyje tempo Ci odpowiada :) flash - 18:12 poniedziałek, 15 czerwca 2009 | linkuj
hehe tutaj piszesz że tempo za wolno, a u mnie, że jechałem za szybko... mimo iż więcej stałem (robiłem zdjęcia) niż jechałem :)
myślę, że jeszcze będzie okazja się poznać... może zaczniesz uczęszczać na wycieczki z portalu RwM, naprawdę jest w czym wybierać (ewentualnie trzeba poczekać na nowe propozycje lub samemu coś zaproponować... czasem tempo szybsze, zwykle wolniejsze, ale najlepiej przyjechać i samemu stwierdzić czyje tempo Ci odpowiada :) flash - 18:12 poniedziałek, 15 czerwca 2009 | linkuj
Wrrrr... Miałem wybrać się na krakowską edycję, ale rower chwilowo wegetuje poza miastem...
Autochton - 16:20 niedziela, 14 czerwca 2009 | linkuj
Komentuj