Leśnymi ścieżkami
Sobota, 25 czerwca 2011 Kategoria między 30km a 50km
Km: | 45.23 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:21 | km/h: | 19.25 |
Pr. maks.: | 42.20 | Temperatura: | 19.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Cud Maszyna | Aktywność: Jazda na rowerze |
Mimo średniej pogody jak na ostatni weekend w czerwcu (bardziej chodzi o temperaturę i o wiatr niż o opady deszczu) postanowiliśmy się trochę przejechać. Temperatura była poniżej 20 stopni to postanowiłam obrać getry 3/4, komfort jazdy wzrósł, a kolanka nie odczuwały chłodu :).
Do Oliwy jechało się dobrze, chociaż czy przez miasto dobrze się jedzie, zdecydowanie wole leśne ścieżki. Naszym celem była trasa tego rocznej skandi, pierwszy 5 km podjazd pokonałam na spokojne ale w całkiem dobrym tempie jak na mnie. Po kolejny paru kilometrach trasa skandi na gdzieś uciekła i jeździliśmy juz trasą wybraną przez nas.
Do Oliwy jechało się dobrze, chociaż czy przez miasto dobrze się jedzie, zdecydowanie wole leśne ścieżki. Naszym celem była trasa tego rocznej skandi, pierwszy 5 km podjazd pokonałam na spokojne ale w całkiem dobrym tempie jak na mnie. Po kolejny paru kilometrach trasa skandi na gdzieś uciekła i jeździliśmy juz trasą wybraną przez nas.